Artykuł autorstwa:
Zespół Synevo
Sztuczna inteligencja wkroczyła do naszych szpitali, dając wsparcie lekarzom w wykonywaniu czynności medycznych, wymagających czasu i będących powtarzalnymi schematami, przy których zdarzały się błędy. Dziś specjalne algorytmy analizują tysiące wyników badań tomograficznych czy rezonansowych, sugerują najbardziej prawdopodobne diagnozy i sposoby leczenia. Zbierają dane o naszym zdrowiu i porównują je, by dać nam najbardziej optymalne propozycje profilaktyki. My też codziennie korzystamy z takich rozwiązań, które ułatwiają nam życie. Oszczędzają czas i sprawiają, że wiele niedostępnych dotychczas możliwości staje się na wyciągnięcie ręki.
Większość z nas ma przy sobie zwykle urządzenie typu smartfon, korzystamy też z nadgarstkowych opasek monitorujących naszą aktywność: liczbę kroków, puls, ciśnienie, jakość i długość snu, wydolność itd. Coraz bardziej przekonujemy się, że nowoczesna technologia może wspierać nasze zdrowie i jesteśmy wobec niej już mniej sceptyczni niż jeszcze kilka lat temu. Ufamy Sztucznej Inteligencji i wykorzystujemy ją, by dbać o siebie.
Pandemia dała impuls do rozszerzania wizyt lekarskich on line, terapii na odległość, a nawet wsparcia podczas operacji chirurgicznych. Przede wszystkim jednak sprawiła, że zdrowie stało się dla wielu z nas priorytetem. Specjaliści obserwują, że coraz więcej osób interesuje się profilaktyką. Aby łatwiej i skuteczniej dbać o dobrostan fizyczny i psychiczny, a także przyspieszyć lub ułatwić powrót do dobrej kondycji, firmy z branży IT oferują aplikacje, wspierające zdrowie. Pacjenci zyskują więc szeroki wachlarz „apek”, dzięki którym dbanie o zdrowie staje się łatwiejsze. Teraz sami możemy odpowiedzialnie zająć się monitorowaniem swojego ciała i psychiki, a jeśli coś wzbudzi nasz niepokój, niemal od razu skonsultować to ze specjalistą on line lub stacjonarnie.
Kolejki do lekarza nie znikną z dnia na dzień. Czasem trzeba szybko zasięgnąć porady lekarskiej. Można na konsultację „udać się” do wirtualnej przychodni. Taką możliwość oferują platformy np. Med24, Doctor.One, Healthly czy HomeDoctor. Choć każda z nich działa nieco odmiennie, to oferują swoim użytkownikom bezpośredni dostęp do lekarzy specjalistów, a także do psychoterapeutów, dietetyków i fizjoterapeutów. Komunikacja z pacjentem najczęściej odbywa się wirtualnie, ale w trakcie takiego spotkania specjalista decyduje, czy wystarczy zdalny monitoring pacjenta, czy konieczna jest wizyta stacjonarna.
Stara zasada mówi, że łatwiej jest zapobiegać niż leczyć, a z pomocą aplikacji ta prewencja wielu chorób jest łatwiejsza. Aplikacja Helfio poprzez zaawansowaną analizę i kontrolę parametrów zdrowotnych, pomaga użytkownikowi dopasować indywidualnie program zdrowego stylu życia, zmniejszając tym samym ryzyko chorób serca, cukrzycy i otyłości. Może okazać się pomocna m.in. w zmniejszeniu ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, nagłych złamań i utraty mięśni. A jeśli ktoś już ma zalecenia lekarskie, ale trudno mu ich przestrzegać, wsparciem może być np. aplikacja Rytme. Zawiera materiały edukacyjne i gotowe narzędzie do modyfikacji stylu życia. Zwiększa to motywację do stosowania się do lekarskich porad. Lepiej zaplanować profilaktykę konkretnych chorób, np. raka jelita grubego, można z pomocą aplikacji genXone. Instaluje się „apkę”, wysyła do dedykowanego laboratorium próbkę kału i wypełnia szczegółowy kwestionariusz opisujący nasz styl życia, nawyki, dietę, przyjmowane leki. Na podstawie tych danych oraz wyników z laboratorium o składzie mikroflory jelitowej aplikacja (wykorzystując oczywiście specjalną technologię) generuje raport. Są w nim wskazówki, indywidualnie dobrane, jak dbać o bakterie żyjące w jelitach, by ich skład był dla nas korzystny. Bowiem bakterie dbają o to, by jelita pracowały prawidłowo, w ten sposób zapobiegając poważnym schorzeniom.
Osoby, które chorują na cukrzycę typu 1 czy typu 2 muszą regularnie kontrolować glikemię, czyli poziom cukru we krwi. Robi się najczęściej nakłuwając opuszkę palca, by pobrać kroplę krwi i zbadać ją za pomocą glukometru. Można zastąpić te niewygodne nakłucia. Służy do tego np. GlucoStation. To urządzenie do bezinwazyjnego pomiaru glukozy we krwi. Na ramię wszczepiamy czujnik, a w komórce mamy zainstalowaną aplikację jako czytnik. Gdy chcemy zmierzyć poziom glukozy, przykładami telefon do czujnika, a smartfon odbierze sygnał z umieszczonego na ramieniu czujnika. Pomiar jest całodobowy, dane przechowywane są w chmurze, a pacjent nie musi nakłuwać skóry. W dodatku dane można pokazać lekarzowi, przesyłając mu je jako wiadomość. Osobie po udarze może natomiast przydać się aplikacja ABAStroke. Stworzono ją jako pomoc w domowej rehabilitacji deficytów poznawczych, które są następstwem udaru. Ma za zadanie motywować pacjenta do codziennych ćwiczeń i pomagać w tym treningu. Po przejściu udaru taka rehabilitacja jest niezwykle ważna i decyduje o powrocie do zdrowia. Zalecenia są ustalane wcześniej z lekarzem prowadzącym. Jeśli ktoś cierpi na przewlekłe choroby układu oddechowego i wymaga stałego monitoringu oddechu, sprawę ułatwi np. aplikacja AIDMED. Urządzenie, które pacjent ma cały czas przy sobie zbiera o nim dane, natomiast algorytmy oparte na Sztucznej Inteligencji automatycznie przetwarzają sygnały. System jest przeznaczony także do diagnostyki zaburzeń oddychania podczas snu w warunkach domowych (poligrafia) oraz wykrywania arytmii.
Choroba Hashimoto najczęściej dotyka kobiety. W schorzeniu tym tarczyca, atakowana przez układ odpornościowy, staje się „nieobliczalna”. Wywołuje kłopoty ze skórą, włosami, nastrojem, a także przyczynia się do tycia bez wyraźnego powodu. Ważne w chorobie jest odpowiednie żywienie i unikanie stresu. Ze wsparciem aplikacji mobilnej Hashiona można łatwiej panować nad chorobą. Apka dzięki analizie codziennych zachowań pacjenta znajduje indywidualne zależności zaostrzające chorobę. Wspiera też w zmianie nawyków kluczowych dla osiągnięcia remisji choroby, np. dietetycznych.
Kiedy rzucamy palenie albo inny nałóg, ciągle jesteśmy wystawiani na pokusy. Dlatego tak trudno się rozstać z dymkiem czy uzależnieniem od np. mediów społecznościowych. Aplikację Nałogometr, która korzysta z technologii przewidywania ryzyka nawrotu nałogu, stworzono po to, by ostrzegała, że możemy wpaść w pułapkę naszych dawnych nawyków. Nałogometr jest w stanie przewidzieć niemal 90% nawrotów co najmniej 48 godzin przed ich wystąpieniem. Apka informuje użytkowników, które z ich zachowań zwiększają ryzyko wpadki oraz co można zrobić, aby jej uniknąć.
Synevo jest jednym z wiodących dostawców usług diagnostyki laboratoryjnej w Polsce, oferującym ponad 2 tysiące rutynowych i zaawansowanych badań.
2023 © Synevo. Wszystkie prawa zastrzeżone.